Ostatnia piątkowa lekcja polegała na odliczaniu czasu do weekendu. Tego dnia mieliśmy tylko trzy lekcje wiec reszte czasu postanowiliśmy przeznaczyć na rozpoczecie sezonu. Zorganizowaną grupą poszliśmy na boisko przy parku Juliusza Słowackiego, tam rozegralismy spotkanie z innymi fanatykami futbolu (bynajmniej nie amatorzy :). Deszcz szybko nas przegonił z grzaskiego boiska, lecz nie ostudził naszych zapałów. Postanowiliśmy pojechać do Komorowic na betonowe boisko, gdzie dołączył do nas Puro wiec łacznie było juz nas ośmiu. Tam nie tylko graliśmy w piłkę, ale także w kosza inni ćwiczyli akrobacje. Zwieńczeniem był mecz z dzieciakami z BBTSu. Ogólnie spotkanie zajefajne, szkoda że piłka nie wytrzymała naszych atomowych uderzeń :)